Wstaje nowy dzień, kolejny, taki jak wczoraj
a jednak inny, inny bo ja jestem inny,
mogę przeżyć go lepiej niż ten wczorajszy,
Słońce wychodzi wolno zza gęstych chmur
ogrzewając delikatnie moja twarz promieniami,
Dziękuje Ci Boże że żyję, bo życie jest darem,
chwilą, którą mam i której nie chce stracić…
Zostaw komentarz